I w tym przypadku Liga Ochrony Przyrody nie mogła zawieść. Z wyrazem twarzy:
"ja nic o tym nie wiem" przygotowali ulotki o niezapominajkach, których święto wypada 15 maja. Jak się
okazało, to święto wcale nie jest takie popularne, więc praca zielonych nie poszła na marne. Udało im się
oświecić kilka jednostek (włącznie z nauczycielami). W sumie można by rzec, że na chwilę zamienili się oni
w niebieskich pomocników niezapominajek. Czyżby LOP chciał zwrócić szczególną uwagę na wartość eko-myślenia i
działania na rzecz przyrody? Trzeba przyznać, udało im się! Co więcej, po raz kolejny przypomnieli o ochronie
różnorodności biologicznej w Polsce. Gdyby tak porównać ich do niezapominajek, mogłybyśmy powiedzieć, że zachwycają
tak samo, jak te małe, drobne i wspaniałe kwiaty rozkwitające w maju.
A zapowiadali się na grupę terrorystyczną...
SaLiNa